hmm do konca sie z Toba nie zgodze, wlasnie te wszystkie zalety ktore wymieniles mozesz osiagnac przy pomocy samodzielnego skompletowania powerbanku, bo wlasnie wiesz co kupujesz i co do niego wsadzasz.
Mam sporo ogniw i mimo ze czesc byla kupowana jako "rozbieraki" z baterii laptopowych czy urzadzen typu wkretarki czyli czytaj tanie aku, a część mam kupione jako nowe to wszystkie mam litowo - jonowe.
Poza tym skoro kupuje je oddzielnie to chyba jest oczywiste ze wiem co kupuje a jak sie nie orientuje to zawsze mozna zapytac sprzedawce, albo sprawdzic po symbolu w necie.
A kupowanie powerbanku ktory jest gotowy do uzycia, jeszcze przez osobe ktora sie na tym nie zna, albo co gorsza przez sprzedawany nieuczciwego sprzedawce - a takich jest duzo na allegro, tylko dlatego ze jest "napis" o pojemnosci 30000 mha to marnotrawienie pieniedzy. Podany przez Ciebie przyklad, jesli jest sprawdzony ( a firma jest zacna) jest ok, tylko na pewno nie masz racji ze sie szybciej naladuje i ze bedzie bardziej zywotny a juz piszac o nizszej wadze to pojechales ;-) przeciez to jest zwykly box z elektronika na 4 akusy 18650, wazyc bedzie tyle samo co oddzielny box i oddzielne baterie, ladowac bedzie sie takze tak samo szybko, a raczej zalezy jaka ladowarka bedziesz to robic, a za ladny napis placi sie prawie 2x wiecej.
Oczywiscie masz racje co do sprawnosci calego urzadzenia, ale to tak jak pisalem poprzenio pominalem to w swoich rozwazaniach, bo i tak nigdy nie uzyskasz 100%, a to czy to bedzie 75% czy 80% to dla mnie jest malo istotne.
Ja zawsze staram sie kupowac cos co ma najlepszy stosunek ceny do jakosci, oraz co mi najbardziej odpowiada, jesli ktos woli sobie kupic gotowy do uzycia power bank (taki jak z Twojego linku) to jak najbardziej ok, gorzej jesli kupuje jakies chinski szrot, a pozniej nie daje rady naladowac 1 telefonu.