Mam problem z moim CM7; wrzuciłem glitcha, powiem, śmigał pięknie, powgrywałem sobie standardy typu go launcher, ksiązka tel, kilka widgetów (E-mail, kalendarz, kontakty, apn droid itp) by telefon działał i zrestartowałem go. i była ciągła zawiecha, dawałem jeszcze radę wstukać pin, a potem zawiecha, ciagła, ani razu nie zastartował bez zawiechy; wiecie może gdzie szukać rozwiązania? zmieniłem jedynie poprzez ustawienia cyjana procek na 1200 i tyle (quadrant dawał 2140) nic więcej nie gmerałem... zrobiłem wipe, wgrałem na nowo cyjana i nie wiem co robić... czy wgrywać glitcha na nowo? a może fugu? a może to olać i jechać na cyjanowym kernelu? chcę mieć szybko i stabilnie, glitch był za********e szybki, ale z tą stabilnością to słabo... dodam jeszcze, że dałem skrypt czyszczący za każdym razem przed instalacją kernela.. pomóżcie...
---------- Post dołączono o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------
i czy normalne jest, że na fugu i glitchu wyświetlacz jest ciemny (nie działa automatyczna jasność)?