A ja po wypróbowaniu chyba wszystkich ICS-owych gówien, powróciłem do CM7 w wersji Kang i znowu jestem szczęśliwy :DD
A do tego czytając o problemach niektórych kolegów odnośnie różnych kerneli, z czystym sumieniem zostaję przy stockowym.
I wiecie co? Wszystko działa i zapiernicza jak ta lala. Od trzech dni po powrocie na Kanga CM7, zapomniałem o wszelkich kłopotach, które do tej pory mnie nawiedzały. Uświadomiłem sobie również, że nie da się przerobić SGS na Nexusa i trzeba cieszyć się tym, co się ma. A jeśli radośc prysła, bo Nexus ma ICS, to nie pozostaje nic innego, tylko sprzedać SGSa i kupić sobie Nexusa. W przeciwnym razie, telefon tak zawładnie naszym życiem, że pieprznie ono, nawet się nie spostrzeżemy kiedy.
Pozdrawiam i skierujcie swoje życie na inne, bardziej wartościowe tory.