Moja historia jest taka, że pewnego dnia telefon buczał podczas budzika i tak wibrował że spadł z szafki na płytki. Oczywiście ekran popekał, jednak nie to zadecydowało o jego losie. Innego dnia podczas słuchania muzyki telefon zaczął szaleć(z resztą jak co jakiś czas zawsze tak się działo, więc mnie to nie zdziwiło). Zmieniał co chwilę muzykę, włączał przypadkowe aplikacje. Wyłączyłem go, a później przy ponownym włączeniu ekran zajarzył kolorkami, tak jak zawsze, a jednak poruszanie palcem po ekranie było tak efektowne, jak poruszanie palcem po zwykłej szybie ( 😃) . Ponowne restarty nic nie dały. Oczywiście, przyciski Vol-/+i włącz/wyłącz działają, ale reszta już nie. Czy samodzielnie da się coś z tym zrobić?Czy to liczy się do gwarancji? Ile zapałcę, jeżeli zaniosę do serwisu? No i najważniejsze: Nie byłem przygotowany na taką sytuację, więc nie wszystkie (a najważniejsze) rzeczy zostały zgrane na kartę. Czy wymiana wyświetlacza wyczyści pamięć telefonu? Proszę o wyrozumiałość i dokładne, pomocne odpowiedzi. Z góry dziękuję.
Model: Samsung galaxy s2 mini