Witam,
posiadam powerbank, zapewne jest jakiejś firmy "krzak" ponieważ nie mogę nawet tego ustalić, otrzymałem ją w "gratisie" ale nie o tym chce mówić. Pomimo, że może będzie działać krótko i jest byle jakie, to nie znaczy ze ma nie działać wcale.
Jest naładowana (może nie do pełna ale na pewno sporo). Po podłączeniu do HTC One M7 (różnego rodzaju kablami, zaczynając od oryginalnego od powerbank, poprzez oryginalny od HTC, aż po zwykły tani kabel usb) telefon wariuje, a bynajmniej jego proces ładowania wygląda to mniej więcej tak: ładuje -> nie ładuje -> ładuje -> nie ładuje -> ładuje -> nie ładuje ->.... w ciągu sekundy zmienia stan, po czym bateria się nagrzewa i spada, nie próbowałem robić tego długo bo zapewne bateria w telefonie się popsuje, ale jestem pewien, że ciągłe tak wygląda ładowanie w HTC M7. Zszokowany tym zachowaniem sięgnąłem po poprzedni mój model HTC czyli Desire S, o dziwo on ładuje się tak jak powinien bez żadnych przeszkód. I moje pytanie jest chyba jasne, dlaczego M7 tak reaguje, co mogę zrobić, co mogę sprawdzić?