Instrukcji szczegółowej raczej nie będzie gdyż uchwyt ten 'skeiłem' z dostępnych pod ręką materiałów.
Naturalnie jako uchwyt do telefonu zastosowałem oryginalny Motoroli.
Kulkę(oryginalna ma średnicę 17.5mm, moja ma 17mm) wyciągnąłem z łożyska do której przyspawałem 1.5cm odcinek drutu fi8mm w którym nawierciłem otwór na śrubę. Uchwyt do roweru wziąłem ze starej lampki rowerowej. Śrubą bezpośrednio skręcam "kulkę" oraz uchwyt. Musiałem dodać kilka podkładek oraz nakrętek do stabilności "kulki" w uchwycie.
Oczywiście uchwyt samochodowy nie jest w żaden sposób niszczony czy przerabiany.
___
Gdybym nie miał oryginalnego uchwytu do samochodu pewnie zastosował bym takie rozwiązanie:
dedykowany uchwyt z głowicą HR, np.: UCHWYT SAMOCHODOWY Motorola Droid/Milestone (1626129428) - Aukcje internetowe Allegro lub http://hqgsm.pl/index.php?page=shop.opis&product_id=1039&category_id=128
oraz
ramię typu HR na rower: http://hqgsm.pl/index.php?page=shop.opis&product_id=1368&category_id=58
Łączny koszt tańszy niż oryginalny uchwyt Motoroli. Rozwiązanie dedykowane, nie potrzebne są żadne przeróbki. Efekt bardzo podobny, ja w swoich mam możliwość regulacji telefonu we wszystkich kierunkach - nie tylko na boki.
Jak znajdę czas(jutro lub po jutrze) to zrobię testy wytrzymałościowe 🙂
---------- Post dołączono o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------
Zrobiłem przed chwilą 'mały' teścik. Przywiązałem żyłkę do uchwytu z telefonem tak aby na niej zwisał. Telefon spuszczałem z wysokości około półtora metra centralnie wyświetlaczem w dół oraz pod różnymi kontami.
Łącznie dokonałem około 20 takich zrzutów.
Telefon ani razu nie wypadł z uchwytu. Miejsce łączenia z kulka pozostało w niezmienionej pozycji. Jedynie poluzowało się trochę dokręcenie śrubą uchwytu do kulki. W żadnym wypadku nie zagrażało to odpadnięciu głowicy z ramienia roweru. 🙂
Dzisiaj pojadę jeszcze zrobić trochę testów w terenie jednak po tym co przed chwilą zobaczyłem jestem w pełni spokojny o to co zobaczę. 🙂