Ze swojej strony mogę napisać, że korzystam z "materiałowego" pokrowca w kształcie tabliczki czekolady (marki CROCO) kupionego w supermarkecie na literkę A. Z jednej strony jest zamykany na zamek i trzeba za każdym razem go rozpinać, ale telefon jest dobrze chroniony. Przydał się, kiedy Motka wyrżnęła na ulice przy wyjmowaniu gratów z bagażnika - oczywiście była w pokrowcu. Pasuje idealnie.