Tak paczkę wysłałem na ich koszt 20 IX 11r.
Właśnie wróciłem z pracy i na stole w pokoju czekało na mnie pudełeczko z milestonem - trochę się bałem, że anuloją gwarancję, bo telefon kiedyś wpadł mi do wody.
Otwieram paczkę i pozytywne zaskoczenie!
Telefon naprawiony, ale to nie wszystko:D Wymienili mi przedni panel, który był obity mega(kiedyś upadł mi rogiem na chodnik), dalej patrzę, że jest nowa klawiatura. Wziąłem w łape formularz i doczytuję, że wymieniodo dodatkowo mylara(nie mam pojęcia co to jest:P) oraz kamerę. Wg formularza telefon naprawiali prawie 4 dni.
Także wszystko trwało 8 dni :-)