Przypuszczam, że takie rzeczy tylko na nieoficjalnych ROMach.
Sterowniki do kontrolerów gier zależą od kompilacji jądra. Te sterowniki mogą być wkompilowane w jądro, dołączane jako moduł(który raczej potrzeba wywoływać) lub nie być w ogóle kompilowane. Tak to jest z jądrem Linux (które jest skalowalne).
Sporo zależy od producenta urządzenia, bo to od niego wychodzi kompilacja jądra. Producent może dowolnie okrajać i rozbudowywać jądro z oficjalnych źródeł. Co więcej w przypadku rozbudowywania nie ma przymusu dzielenia się kodem źródłowym jeżeli umiejętnie dołącza coś od siebie w postaci modułu jądra.
O jednoznaczne wskazanie takiego urządzenia jest na prawdę ciężko. Nawet żeby podłączyć Dualshocka jest potrzebny dostęp do uprawnień root. Nie wiem czy tak samo jest z Wiimote.