Witam,
kilka dni temu upadł mi telefon i wysunęła się z niego karta pamięci. Od tego momentu telefon w ogóle jej nie wykrywa (próbowałam również na innych - ta sama sytuacja). Starałam się ją uruchomić na laptopie, ale dzieje się tak samo jak z telefonem - jakby ta karta w ogóle nie została włożona.
Dodam, że nie jest ona fizycznie uszkodzona - nie ma żadnych obtarć, nie jest połamana itd.
Czym to może być spowodowane? Czy da się to jakoś naprawić? I jeśli ani telefon, ani laptop nie wykrywa tej karty, to w ogóle możliwe jest odzyskanie z niej zdjęć, muzyki etc.? Bardzo mi na tym zależy.
Jeśli to ma jakieś znaczenie - mój telefon to LG P360.
Z góry przepraszam, jeśli to, co napisałam, jest niezrozumiałe. 🙂