Pierwsze wrażenia?
Chyba za wszelką cenę chciałem mieć Note 4 SM-N910C.
Pierwszy egzemplarz, który nabyłem miał krzywo wystawiony wyświetlacz...
Musiałem sprzedać bo nie lubię odsysania na gwarancję.
Podczas zakupu drugiego egzemplarza z wracałem głównie uwagę na to co było wada w pierwszym i okazało się, że tutaj też była wada bo ekran miał przebarwienia widoczne goły okiem...
Po tym wszystkim byłem zmuszony znowu do sprzedania, bo jak można kupić zabawkę za grubo ponad 2k i mieć "siki" na ekranie?
Przeraża mnie ich kontrola jakości... Trochę mnie zniechęcila firma Samsung ale mimo wszystko zrobiłem 3 podejście i tym razem udało mi się znaleźć sztukę z Playa i ta już nie ma wad... Aż się sam sobie dziwię, że wróciłem do samsunga, mimo, że poprzednik n3 też miał paski na ekranie...
Ogólnie co mi się podoba?
Duży plus dla baterii bo po pierwszym lądowaniu to telefon świecil 6 godzin.
Ekran? Ja widzę różnice w dpi, myślę, że to dopiero o jest maksimum bo na n3 widziałem pixele.
Głośnik? Troszkę gorzej jak ktoś dzwoni bo jest pod telefonem... I nie słychać dobrze dzwonka jak jest się daleko.
Ogólnie jestem zadowolony chodź wolałbym żeby kiedyś przy zakupie kolejnego urządzenia nie trzeba było podchodzić 3 razy do zakupu tego samego produktu...
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk