Artur35
Niezbyt śmiała zważywszy jak banalnie łatwo ja udowodnić.
Ja bynajmniej nie mówię że ten aparaty jest zły - juz note 2 miał aparat Rewelacyjny. Note 4 jest jeszcze lepszy - rozdzielczość wyraźnie podnosi detale a nie zwiększa poziomu szumu - to osiągnięcie. A ulepszona rewelacja to arcyrewelacja.
Matryca 16mpx notabene pozwala spokojnie uznać że note 4 posiada użyteczny zoom optyczny (nie wymagający żadnej interpolacji).
Jednocześnie note 4 całkowicie marnuje swój potencjał, ponieważ w żaden sposób nie wykorzystuje stabilizacji. Migawka w zdjęciach nocnych to jakieś klasyczne 1/30s - jak zawsze. Jest to kolosalna głupota, ponieważ współczesne układy stabilizacji są w stanie utrzymać czasy rzędu 0,5-1s (>4EV) nie poruszone. Co dawało by absolutnie nieporównywalnie wyższą jakość zdjęć nocnych. Aparat nie daje żadnej ręcznej kontroli by takie zachowanie wymusić. Zmniejszenie iso powoduje niedoświetlenie a nie wydłużenie czasu jak powinno być prawidłowo. Technicznie, jest to takie ferrari zatankowane wodą (drastycznie duszący możliwości sprzętu soft).
Choć wbrew krążącym po necie mitom, pozwala bez problemu wyłączyć "tryb nocny", czyli automatyczne odszumienie zdjęć, i wcale nie trzeba stosować dziwnych tricków jakie ludzie powymyślali gdzieniegdzie.
Stabilizacja jednak powinna spowodować zmiażdżenie zdjęć z note2 który jest jej pozbawiony. A różnica jest relatywnie znikoma. Bo żadnej stabilizacji tu nie ma. Nie ma większego problemu by zdjęcie poruszyć pomimo zdecydowanie za krótkiego czasu.
Całkowicie inaczej jest w trybie filmowym, gdzie stabilizacja sprawdza się cudownie.
Za minus należy też uznac brak diody o zmiennej temperaturze barwowej i słabo działający tryb sportowy (służący do wymuszania krótkich czasów).