Witam Wszystkich! Nie znalazłem tematu powitalnego, toteż czynię to przy okazji w tym oto wątku:).
Wildfire'a S posiadam od trzech dni, więc jeszcze nie wyrobiłem sobie jakiejś długodystansowej opinii na jego temat, ale pewne spostrzeżenia już mam. Przede wszystkim chciałem powiedzieć, że od dawien dawna byłem sympatykiem Nokii i nie akceptowałem innych marek telefonów, więc HTC jest dla mnie zupełną nowością. W dodatku jest to mój pierwszy smartphone z dotykowym wyświetlaczem, jako że i w tej kwestii miałem dotychczas dość konserwatywne zapatrywania. Jednak po dokładnym prześledzeniu testów i opinii na temat większości dostępnych obecnie na rynku telefonów z zakresu cenowego do 1000 zł, przekonałem się teoretycznie, że właśnie wybór Wildfire'a będzie najlepszym rozwiązaniem.
Po trzech dniach używania sprawdzają się w zasadzie same optymistyczne scenariusze zarówno w kwestii przejścia na markę inną niż Nokia i praktycznego korzystania z dotykowców.
Wiem, że prawie nikt nie lubi czytać długich postów, więc pozwolę sobie - mimo naprawdę szczerego pragnienia - oszczędzić wielbione przeze mnie zdania złożone i wypiszę dostrzeżone przeze mnie plusy i minusy w bardzo skrótowej formie, w kolejności losowej.
PLUSY:
-szybkość działania przy "standardowych czynnościach" - mam tu na myśli obsługę internetu, dzwonienie, smsy, odtwarzacz muzyki, aparat, kamera, gry - choć póki co nie zagłębiałem się w ten temat zbytnio; nie mogłem się jednak oprzeć pokusie gry w Angry Birds 😃;
-niezawodność - jak dotychczas nie zgubiłem jeszcze zasięgu, nie wywaliło mnie z żadnego programu, itp.; choć telefon resetuje mi się przy próbie odpalenia jednego konkretnego filmu, ale jako że nie chciało mi się tego problemu badać intensywniej, myślę, że to wina kodeków lub nieodpowiedniego odtwarzacza;
-całkiem dobrej jakości zdjęcia i filmy, chociaż szału nie ma;
-bardzo dobrze spasowana obudowa - nic nie trzeszczy, nie piszczy, nie podskakuje i nie kopie prądem;
-intuicyjna obsługa i czułość w sam raz - podkreślam po raz kolejny, że to mój pierwszy "dotykowiec", a mimo to już po kilkunastu minutach widziałem, że się dobrze rozumiemy 😉;
-stosunek cena/jakość - dla mnie to zawsze niezawodne kryterium ocen każdego sprzętu; wydaje mi się, że telefon można nabyć za nieduże pieniądze w porównaniu do innych telefonów porównywalnej klasy.
MINUSY:
-bateria! - wiem, że ona musi się "rozkręcić", a telefon używam dopiero trzy dni; co prawda nie jestem w stanie stwierdzić ile konkretnie czasu wytrzymuje bez ładowania, bo po pierwsze telefon jest używany permanentnie, a poza tym zbyt dużo czasu jest przypięty przez USB do komputera, co uniemożliwia obiektywną ocenę; niemniej zauważam, że po jakiejś kilkuminutowej operacji (typu przeglądanie netu, czy kręcenie filmu) poziom energii zdaje się znacząco spadać i mam podstawy przypuszczać, że używając tego telefonu całkiem przeciętnie, ciężko jest go utrzymać w stanie czuwania dłużej niż 2 dni; ale jeszcze nie poznałem tej baterii do końca;
-głośność - być może jestem przeczulony, jako że mój poprzedni telefon był bardzo głośny, albo po prostu nie jestem jeszcze przyzwyczajony do nowych standardowych dźwięków, ale jak dotychczas około połowy otrzymanych przeze mnie sms-ów - przy maksymalnej głośności i standardowych sygnałach - nie usłyszałem...
Ciężko mi wynaleźć jakiś inny minus. Nie mam nic do zarzucenia jego elementom zewnętrznym, a do wnętrza software'owego trudno mi się przyczepić z tego względu, że nie znam jeszcze Androida, a domyślam się, że w tym zakresie prawie wszystko można zmodyfikować według własnych potrzeb przy odpowiednich chęciach.
Poza tym, nie oceniam czegoś takiego jak wytrzymałość, podatność na zarysowania i zabrudzenia, bo telefon zbyt krótko jest w moich łapskach. Co prawda osobiście mam zdolność do utrzymywania telefonów w stanie bliskim zakupowego, ale w tym przypadku trochę przeraża mnie 3,5' wyświetlacz, który dla takiego dotykowego laika jakim jestem, sprawia wrażenie jakby każdy kontakt z jakimkolwiek elementem otoczenia, mógł wyrządzić nieprawdopodobną szkodę.
W każdym razie jako podsumowanie powyższego wywodu mogę powiedzieć, że jeżeli ktoś ma do dyspozycji kilkaset złotych przeznaczonych na telefon, albo akurat kończy mu się umowa (w T-Mobile 49 zł za ten telefon przy abonamencie za 49 zł to śmieszna kwota), to uważam, że jest to urządzenie naprawdę godne polecenia.