O co chodzi z tym lolipopem? Nie chce mi się uruchomić. Zainstalowałem raz przez "flash-all", niby wszystko poprawnie poszło, zrobił wipe, a system nie ruszył.
Zrobiłem to samo ponownie i czekam już 20 minut na załadowanie systemu. Ruszy to w ogóle? Ja wiem, że ART potrzebuje trochę czasu. Jednak aż tyle to trochę przesada na same systemowe aplikacje.
[ATTACH]98192[/ATTACH]
Mam dokładnie tak samo. Przed instalacją zrobiłem FULL wipe (system, data, cache itp.). Metoda Flash-all, nie dała pozytywnego rezultatu, więc flashowałem krok po kroku wszystko "ręcznie" i tutaj również bootloop, wgranie 4.4.4 - zero efektów, ściąganie po kilka razy paczek z systemem.Próbowałem także z Wug. W akcie desperacji czekałem nawet 40 i 30 min - i NIC!!
Macie jakieś pomysły?