Zacząłem wg. jakiegoś znalezionego poradnika na sieci, który polecał wpierw wgranie CWM pod JB. Chciałem tak zrobić, bo chciałem jeszcze przez chwile mieć dostęp do telefonu z JB. Skończyło się na tym, że po obrazie I9100 z trójkącikiem ekran był całkiem czarny, coś ala bootloop.
Trochę strachu, bo nie dało się połączyć telefonu z PC podczas pobytu w CWM (chociaż tyle, że się włączyło) używając mount USB storage (lub coś o zbliżonej nazwie). Znalazłem w końcu starą kartę SD, wrzuciłem na nią nowe CWM, ROM i wszystko poszło zgodnie z planem. Jestem w szoku, że można jeszcze tyle wycisnąć z tego staruszka. Chodzi bardzo fajnie.