unkas, znajdź mi na forum jakikolwiek telefon klasy premium, o którym by nie było tematu, że coś jest nie tak. Malkontentów, którzy kupują telefon i przez pierwsze pół roku na siłę codziennie z lupą szukają wad jest masa. Pamiętam jak po pierwszych dniach premiery kupowałem s3 i się naczytałem o plamach na ekranie, ŻE TAK FATALNIE JE WIDAĆ NA CZARNYM TLE, ŻE OJEZU. Prawie przez to nie kupiłem telefonu. W końcu się zdecydowałem i "wtf, o co im chodzi". Plamki było widać przy totalnej ciemnosci w pomieszczeniu, przy zupelnie czarnym tle na ekranie i jeszcze trzeba było się dobrze przyglądać.
Także z dystansem podchodź do tego co tu piszą bo mi się już śmiać czasem chce.
Już nie mówiąc o tym co na tym forum opinia zrobiła ze snapdragona (opinia głównie ludzi, którzy mają exynosa). Ogólnie gdybym był podatny na wszystko co tu jest napisane to bym zrezygnoał z kupna n4 na snapdragonie bo bym się bał, że mi procesor się zagrzeje podczas pisania smsa tak ze rysik się stopi.
Także dystans i myśl samodzielnie.
PS - po sprzedaży LG G2 też przypadkiem wpadłem na jakiś temat z tragiczną wadą i prawie kazdy ja mial i nie mogl z nia zyc, ogolnie telefon do smieci. Do dziś nie wiem o co chodziło. Pewnie ją miałem ale przez pol roku nie zauważyłem.