Cóż, Witam serdecznie- walnę prosto z mostu. Każdy z nas w pewnych dniach potrzebuje budzika- ot, po prostu. Ja natomiast używałem go prawie codziennie w roku szkolnym, bo "Strzeżonego Pan Bóg strzeże"- niestety, zauważyłem dziwną, i denerwującą rzecz. Mianowicie nieraz, nie dwa razy budzik włącza się, dźwięk jest- ale nie ma żadnej opcji, by wyłączyć! Zero, żadnego okienka- wyłączenie budzika o tej godzinie(tam gdzie się ustawia) też nie pomaga, a dopiero restart telefonu ucisza to coś. Dlaczego to denerwujące? Bo nie lubię dokładać sobie jakichś czynności rano- o ile jeden raz, ok, można znieść. Ale to zdarzało się trzy razy w tygodniu,a jak się pewnie domyślacie, budzik miałem tylko na 5 dni.
Byłbym wdzięczny za wszelką pomoc.