Tak już 2 razy oddawałem telefon na serwis 🙂
Dwa razy z tego samego powodu 🙂
Za pierwszym razem czyli po około miesiącu użytkowania obudowa w prawym dolnym rogu odeszła, szczerze mało mi to przeszkadzało ale stopniowo głośnik do rozmów zaczynał charczeć. W tydzień czasu doszło do takiego etapu, że rozmowy mogłem prowadzić tylko przez zestaw słuchawkowy albo przez 2 głośnik. Nawet na najniższym stopniu głośności ciężko było cokolwiek zrozumieć od osoby z którą się rozmawiało. Oddałem na serwis w poniedziałek, po 12 dniach tj w piątek odebrałem go z serwisu. Obudowa była bardzo ładnie spasowana, niestety głośnik pomimo wpisu, że usterka została usunięta, trzeszczał sobie dalej:) Nie miałem czasu sprawdzać go w salonie playa, można powiedzieć, że wziąłem kota w worku:) Przez około 3 tygodnie mordowałem się z tym głośnikiem, cały czas mówiąc "oddam jutro na serwis". Obudowa odeszła po raz 2. Skrzypiała, trzeszczała, było to bardziej denerwujące niż wcześniej. Oddałem na serwis w poniedziałek, 12 dni oczekiwania i odebrałem telefon. W książeczce gwarancyjnej napisano: wymiana głośnika oraz obudowy tylnej. Głośnik nie trzeszczy do dzisiaj (chociaż od odebrania z serwisu nie minął miesiąc, ale i tak jak na ZTE jest dobrze:) ) Na początku czerwca telefon odebrałem, wszystko było lux do czasu aż obudowa po raz 3 w prawym dolnym rogu zaczęła odstawać. W poniedziałek prawdopodobnie oddam go na serwis. Daje im 3 i ostatnią szansę. Mam już dość tak częstego oddawania telefonu na serwis. Jest to mój 7 telefon komórkowy, nigdy wcześniej żadnego nie oddałem na serwis. Jak już wspomniałem daje im ostatnią szansę, jeśli problemu z obudową nie wyeliminują to zażądam wymiany telefonu na nowy.
Tak, świetna gra:D Moja pierwsza gra na x360 😃
Edit:
Jednak 2 telefon, kiedyś Siemensa s55 oddałem na serwis bo mi klawisze odpadły 😃