czy pudełko tyle kosztuje?
W pewnym sensie... tak.
Baterie bez pudełka wydawały Ci się podejrzane. Te w pudełkach takich podejrzeń nie wzbudzają. Dlatego właśnie ludzie skłonni są zapłacić więcej za wiarę w oryginalny produkt i poczucie, że zrobili co w ich mocy, aby nic złego nie stało się z ich słuchawką i aby działała jak najdłużej od ładowania do ładowania.
Choć bez problemu można to rozszerzyć na każdą jedną sferę i relacje produkt-klient - kupujesz takie a nie inne produkty spożywcze bo wierzysz, że są zdrowsze od tych drugich. Takie, a nie inne ubrania bo wierzysz w to, że nie są farbowane chińskimi kancerogennymi farbkami. Taki, a nie inny samochód, bo wierzysz w wyższe bezpieczeństwo. Tankujesz na takich, a nie innych stacjach, bo wierzysz w lepsze jakościowo paliwo. Taką a nie inną elektronikę, bo wierzysz, że będzie dłużej i lepiej działała... Można tak bez końca, bo wbrew temu co nam się wydaje, jesteśmy bardzo podatni na wpływ reklam, efekt samej ekspozycji, różnego rodzaju marketingi wirusowe, szeptane, przejmowanie stylu życia osób, wydających się nam idolami czy ludźmi sukcesu... etc. etc.
Kiedyś już coś kupowałem od tego sprzedawcy. Z tego co pamiętam wszystko przebiegło ok i byłem zadowolony... niestety, nie jestem w stanie sobie przypomnieć co to było 😃
A prawdopodobieństwo, że i jedna i druga opcja jest podrobiona... no cóż, małe chińskie rączki potrafią dokonać cudów w tym zakresie - skoro podrabiają całe miasta czy sklepy Apple'a, to nie wydaje mi się, aby nie byli w stanie podrobić baterii i opakowania :-)