Gdyby aluminium miało grubość folii, to telefon by się raczej nie zgiął i też nie dał wyprostować (chyba że po podgrzaniu).
Jest tego aluminium trochę więcej. Wygląda na to, że elementy aluminiowe są wkładane do formy i zalewane plastikiem. Szkoda, że ramka nie jest anodowana tylko lakierowana. Farba się łatwiej zdrapuje niż zabarwiony tlenek aluminium.
Co do reklamowania zgiętego Note, to chyba takie numery to nie w Polsce.