Witam. Problem jest duży, opiszę wszystko od początku w krótkim skrócie.
Rozwaliłem ekran, cały przedni panel do kosza. Kupiłem nowy. Starałem się go założyć, ale problem miałem z jedną śrubką, która trzyma płytę główną (zjechana), ale w końcu dałem radę różnymi sposobami. Wymieniłem ekran, podłączam, wszystko na pierwszy rzut oka jest okej. Wyjmuje rysik, sprawdzam - działa tylko na górze, na bardzo małym polu, na reszcie nie pokazuje nawet kropki. Wciskam HOME - działa jako menu. Wciskam menu - raz działa, raz nie działa. Wpadłem w tym momencie na genialny pomysł wrzucenia starego DN3 v5.5, może to problem software'owy, miałem akurat na karcie pamięci stary ROM. Wszedłem do recovery przez opcje w "uruchom ponownie" w DN4, wrzuciłem, ale coś poszło nie tak. Włączam od nowa - bootloop. Myślę okej - wrzucę stocka. Próbuję wejść do download mode - nic, telefon stoi na napisie "Samsung galaxy Note II". Pytań jest parę, ale po kolei:
1. Czy możliwe, że uwaliłem coś na płycie głównej i przez to rysik nie działał? A może było to spowodowane ROMem? (nie pamiętam, abym przed rozbiciem ekranu miał z nim problemy, ale to było dawno).
2. Czy możliwe, że uwaliłem coś na płycie głównej i przez to home ześwirował? (Bo fizycznie działał, tylko robił to co nie powinien.) Ta śrubka której nie mogłem odkręcić była obok taśmy, którą podłącza się właśnie te klawisze funkcyjne.
3. Co mogę zrobić, aby uruchomić download mode i wrzucić stocka żeby odpowiedzieć na pytanie pierwsze i drugie i sprawdzić, czy to nie DN4 coś ześwirował?