Ten rok powinien być dla Sony Mobile decydujący. Po prawdzie, wystarczy jednoznacznie odciąć się od low i mid endowych urządzeń, przejść na model Apple'a czyli wypuszczać JEDNO, ale ociekające zajebistością urządzenie premium i niech się kręci. Nie jestem w stanie uwierzyć, że linia Z (w chwili obecnej mam tu na myśli Z2, Z3C, Z3, Z3D) generuje zadłużenie. Wynalazki typu Xperia E czy M, być może. Więc zbiorczo, ok, możliwe że dział mobilny odstaje.
Tylko to trzeba się zebrać w sobie i działać, jak dwa lata temuHTC. Nie szło im, jak cholera,firmę portale branżowe już spisywały na straty, straszyli przejęciem przez chińskie grupy kapitałowe. I co? One M7, potem One M8, skupienie się na segmencie premium i HTC cały czas przędzie.
Sony ma do odrobienia:
+ usunąć bloatware
+ znacząco usprawnić politykę aktualizacji
+ wejść na wyższy poziom z nakładką systemową
+ uwolnić potencjał aparatu (HDR do 8 Mpx to jest kpina)
+ iść w certyfikaty i metalizowane fragmenty obudowy przy poprawieniu jakości wykonania bryły
+ zawalczyć o prawo do produkcji kolejnego Nexusa. LG zawalczyło dwie generacje temu, Google przekazało trochę know-how ws polityki aktualizacji i teraz flagowce od LG mają Andka 5.0.x 🙂 A my nie.
Cała reszta jest spoko, tryb STAMINA jest wybitny, szkoda że nie mamy matryc IPS ale jeśli Sony spienięży dział telewizorów, to może paść cały segment wyświetlaczy BRAVIA. Czy nie lepiej pójść w IPS-y od Panasonica/LG bądź OLED-y?
Apple składa ajfony przez kilka firm zewnętrznych, długo pamięć dostarczał im Samsung - największy wróg, ekrany szły od Phillipsa o ile sięgam pamięcią a do głośników kupili sobie Beats Audio 🙂 Nikt mi nie powie, że taki gigant jak Sony nie jest w stanie ułożyć się z LG, żeby te ekrany wreszcie naprawdę miały kopa.
Co do tego newsa na benchmarku, to autor chyba wymalował to w zbyt czarnych barwach. CEO Sony raczej chce robić restrukturyzację i zmieniać model biznesowy. Oby to było jednoznacznie z ocaleniem samej tylko linii Z. Reszta się nie przebija i szybko znika z pamięci, nie wnikam czy użytkownicy są zadowoleni ze swoich E czy M-ek.
... a w razie czego, jeśli Sony Mobile kupi jakiś Xiaomi czy Meizu, mimo sympatii do tych firm, dam szansę HTC. Pod warunkiem że M9 i wyższe modele zrezygnują z ultrapikseli i zaatakują próg 5.3 cala. iTelefonu nie wezmę. Nie dociera do mnie filozofia oprogramowania zamkniętego, mimo wielu jego zalet.
Tak swoją drogą, aż szkoda że Microsoft nie zdeklarował chęci zakupu Soniaka. Fajnie by to wyglądało. Była Nokia - Windows Phone, prawa do linii Xperia dla własnych rozwiązań na Androidzie 😉