Witam.
Mam pewien problem z moją z2. Posiadam ją od jakiś 3 tygodni i stało się coś dziwnego. Jako że niby jest to telefon wodoodporny pomyślałem że mogę sobie iść z nią pod prysznic i posłuchać muzyki. Początkowo wszystko było fajnie, jednak po jakiś 5 minutach telefon jakby się sam ściszył. Dokończyłem spokojnie kąpiel, po czym wziąłem telefon do ręki i zdziwiłem się gdy ekran zaczął świrować. Myślę wytre, będzie OK. Niestety teraz wyświetlacz praktycznie nie działa, robi co chce i nie reaguje. Dla pewności suszyłem go na kaloryferze ok 6h, ale wciąż to samo.Mój wniosek. Telefon sie po prostu zalał.
I tu pojawia się moje pytanie. Otóż zrobiłem wcześniej roota i czy jest jakiś sposób aby się pozbyć go (i śladów po nim) przed oddaniem fona na gwarancje?