Problem prosty, aczkolwiek wkurzający. Tablecik wyłącza się, kiedy tylko chce. Potrafi zdechnąć w kilka sekund po odłączeniu ładowarki ( nawet jeśli bateria jest na 100 % ), potrafi zdechnąć też po kilku/kilkunastu minutach pracy. Wczoraj dokonałem aktualizacji z Androida 4.2.2 na 4.4.2 - problem nie ustąpił. Zostawiłem tablet na całą noc bez ładowarki ( nic się nie działo ), a rano jak tylko się do niego dorwałem to padł.
Nie ma takich problemów, gdy jest stale podpięty do prądu. Jakieś propozycje? Sprzęt gwarancji nie posiada.