Parę słów ode mnie na temat roota z którym miałem problemy (w tym najgłupsze rozwiązanie na świecie).
Sprzęt: windows 10, wszystkie sterowniki zainstalowane
Wersja Androida: Lizaczek 🙂
Debugowanie włączone
Metoda rootowania z 1 postu nie chciała działać, po "rootowaniu" telefon zawieszał się na logo LG, (Kopiowałem polecenia zmieniając numer portu- jeździłem strzałkami w konsoli),
Cud nad Wisłą: jak skopiowałem sobie komendy do notatnika i bezpośrednio w nim zmieniłem port, następnie jedynie kopiując komendy z notatnika, zatrybiło.
Są na świecie rzeczy które sięfizjologom nie śniły hahah 🙂 Mimo problemów leci piwko dla dzioba, teraz tylko czekać na cm12 🙂