Panowie po ponad 2 miesiącach od założenia szkła Nillkina wrzucam obserwacje:
Szkło banalne w montażu (polecam montaż na mokry ekran) (6/6).
Wytrzymałość na urazy mechaniczne (tzn. zarysowania, upadki itp.) oceniam wysoko. Jednak ukruszyłem szkło na krawędzi uderzając je BRELOKIEM do kluczy i to wcale nie mocno stąd moje trochę zażenowanie, że szkło wytrzymuje upadki na podłogę drewnianą, szuranie po stole itp. a jest w stanie je ukruszyć metalowy BRELOK (4+/6)
Powłoka oleofobowa działa prawidlowo, wiadomo że jak korzystamy tłustymi paluchami to jednak ślady zostają ale nie ma efektu tęczy, ponadto nie zaznałem nawet śladu kurzu na ekranie (co ciekawe). Regularne (raz dziennie) myję telefon bo kranem więc ekran jest czyściutki cały czas. (6/6)