Witam. Od około trzech miesięcy użytkuję LG G3. Wszystko działało bez zarzutu do poprzedniego tygodnia. Problem polega na tym, że ni stąd, ni zowąd zacząłem być bardzo słabo słyszalny przez rozmówców. Czasami słyszą co któreś słowo, generalnie jest cicho i niewyraźnie. Najtrafniej chyba określił to jeden z kolegów: "Brzmiało to tak, jakbyś mówił przez drzwi. Prawie wszystko rozumiałem, ale części słów musiałem się domyślać z kontekstu".
Jakieś pomysły co się mogło stać, jak temu zaradzić? Telefon jest na gwarancji i już dawno bym go oddał do serwisu, gdyby nie fakt, że do salonu, w którym go kupiłem mam jakieś 400 km (nie jest to żadna sieć komórkowa), a w wysyłanie póki co nie chce mnie się bawić. W ostateczności oczywiście oddam, ale może powód jest prozaiczny i nie będzie takiej potrzeby.
Dodam, iż poza tą wadą (acz dość istotną) innych kłopotów nie zauważyłem. W celu sprawdzenia mikrofonu nagrałem się również na dyktafon i słyszałem się bardzo dobrze.
Pomóżcie.