Ja miałam "przyjemność" kupić G2 D802 w okeygsm na allegro. Strona wyglądała bardzo wiarygodnie, prawie same pozytywne komentarze (po jakimś czasie już po zakupie telefonu czekając na niego zaczęłam dokładnie przeglądać te ich komentarze i 2/3 dotyczą doładowań za 5 zł,a kilka osób pisało, że dostało używane tel) , mój chłopak mówi bierz na pewno będzie okey... cóż.. po ok 20 dniach roboczych telefon przyszedł, miał być NOWY, na pierwszy rzut oka faktycznie wyglądał jak nowy, był okleiny foliami itd. Po dokładnym przejrzeniu się zauważam, że w miejscu w którym jest aparat widać rysy, a tam gdzie jest miejsce na mikrofon jest jakieś hmm jakby lekko przypalone.. Telefon po włączeniu od razu uruchomił się, bez żadnej konfiguracji i miał wgranego Kitkata (wersja HNG). Zadzwoniłam do nich co to ma znaczyć.. usłyszałam prawdopodobnie ich stałą śpiewkę " omyłka przy pakowaniu, być może telefon pochodził ze zwrotu od kogoś,". Nie skomentowałam tego.. bo po poszperaniu w internecie natrafiłam na to, że taki jest ich pomysł na biznes. Kupują odnawiane telefony i sprzedają jako nowe. G2 działa, chodzi płynnie, zrobiłam test antutu wykręcił ponad 38 tys. Myślę, że jest oryginalny, tylko co było odnawiane, tego już niestety nie wiem.. podejrzewam, że wyświetlacz bo nie ma ani jednej ryski, wygląda jak nowy, a w lewym górnym rogu na tej metalowej obwódce jest jakby lekkie wygięcie, tylna obudowa też jak nowa bez żadnego śladu użytkowania. Więc skąd te RYSY i ślady użytkowania na APARACIE ?? A i dodam : pudełko hmm chyba oryginalne chyba nie jest, na tyle specyfikacja telefonu nie była wydrukowana na pudełku, tylko naklejona naklejka, instrukcja obsługi, która miała być w j. polskim jest w j.ang ale na to machnęłabym ręką.. bo nie była ona od G2 tylko od lg P920 czy jakoś tak i wgl na instrukcję od producenta nie wyglądała :lol1:. Telefon zakupiłam biały, a akcesoria dostałam czarne.
Wczoraj to był wielki dzień dla tego telefonu, postanowiłam zobaczyć czy uda się go zaktualizować do lollipopa..jakoś się udało go zaktualizować, ale myślałam ze ten telefon już szlag trafi bo wyskoczył jakiś błąd. Ale to się jakoś samo naprawiło i było ok.
Sama nie wiem co mam zrobić, telefon dostałam w piątek, ciągle go testuję . Mam 14 dni na zwrot, dodam jeszcze, że ten koleś z reklamacji od okeygsm mi powiedział żebym napisała im maila i w nim wszystko opisała i napisała jakie rozwiązywanie mnie usatysfakcjonuje. Napisałam im, że jak zwrócą mi 200 zł to "zapomnę" o sprawie. Dałam 900 zł (całe szczęście ominęło mnie cło bo to by była porażka jakbym miała jeszcze 200 zł zapłacić! (niby 30% zwracają) , czyli tel wyniósłby mnie 700zł gdyby mi zwrócili 200zł. Ciężko jest G2 kupić w tej cenie nawet używany. Mogliby się zgodzić, bo przyzwyczaiłam się juz do tego telefonu, podoba mi się. Jakby nie patrzeć nie wiem co oni przy nim majstrowali.. i jak długo pochodzi, ale nawet kupując telefon od kogoś z PL używany też nie miałabym pewności jak długo pochodzi. Jest niby ta gwarancja serwisowa, tylko cholera wie czy jest ona coś warta. Dodam, że wczoraj udało mi się sprzedać mój stary telefon..wiec jak coś jestem bez telefonu heh. Zobaczymy co mi odpiszą. Telefon testuję dalej 😛
Podsumowując, nie ma co się łudzić że się dostanie nowy telefon w okeygsm. Telefony są Refurbished! Czuję się oszukana i już nigdy nie kupię żadnego sprzętu " prosto z magazynu od producenta" powinnam przed zakupem poszukać informacji na ten temat, ale ta rzetelna strona, opisy, opinie i cena mnie przekonały.
Teraz myślę, że to jednak strata czasu, pieniędzy i nerwów... -.-