To jest znakomite potwierdzenie to, co co jakiś czas piszę w podobnych niniejszemu wątkach:nic nie robić, poczekać.
Usługi zrobiły, co tam mają zrobić i poszły spać. Pamiętajcie, że przez usługi aktualizowane jest API Androida. To nie Windows i nie polega po prostu na skopiowaniu pliku, więc trochę to zajmuje.Ciągłe im przerywanie nie daje efektu, bo sprawia, że zaczynają wciąż od początku, więc efekt jest jeszcze gorszy niż bez kombinowania.