jak już wspominałem działo się to podczas resetów z własnej woli, telefon mi się nie zawieszał a problem ustał gdy zrobiłem tak jakby doładowywanie baterii takie porządne tzn.:
-gdy telefon miał tam ~10% baterii przed podłączeniem do ładowania wyłączyłem go i naładowałem do pełna na wyłączonym urządzeniu;
-później odłączyłem ładowarkę na jakiś czas ~15 minut;
-znowu doładowałem do pełna na wyłączonym;
-gdy się doładował do pełna włączyłem go a ładowarkę odłączyłem
po tym zabiegu problem ze spadającymi procentami w oczach lub skokami procent po ponownym uruchomieniu już nie występuje,
do tego nie czyszczę Ramu, nie usuwam przesadnie pamięci podręcznej aplikacji, w domu cały czas na wi-fi, ekran średnio ponad 4h i bateria ma się dobrze