Kto ma jeszcze jakieś pomysły? WIPE nic nie wnosi do tematu (przynajmniej w moim przypadku). Po upgrade do Froyo, od razu zrobiłem WIPE, tak na wszelki wypadek. Dzięki temu, jak się okazało uniknąłem problemu z robieniem "czarnych zdjęć". Po tygodniu użytkowania telefonu od momentu upgrade, kolejne WIPE. Nie poprawiło to sytuacji.
Na początku byłem przekonany, że to problem software'owy, ale po upgrade do Froyo, ta teoria legła w gruzach (choć co ciekawe, jak już pisałem wcześniej - uległ zmianie sposów uszkadzania zdjęć). Później uznałem, że może karta pamięci jest jakaś "lipna", ale po zmianie na Patriota (który jest w zasadzie "pewniakiem" wśród producentów kart pamięci) dalej to samo. W międzyczasie jak wspomniałem w poprzednim poscie - formatowanie kart różnymi metodami, co też nic nie dało. Pomyślałem więc, że może Defy jest wybredna i to kwestia niekompatybilności z kartami pamięci. Choć to dziwne, że z obydwoma - to mało prawdopodobne. Zwłaszcza, że nigdzie nie spotkałem się żeby ktoś poruszał temat niekompatyblinośći Defy z jakimikolwiek kartami. Co więcej - ktoś w dziale "Akcesoria", w jakimś temacie o kartac mSD pisał, że kupił taką A-Datę jak moja i nie miał żadnych zastrzeżeń.
Wszystko w zasadzie wskazuje na usterkę sprzętową, ale jest jeszcze jedna prawidłowość (chyba, że to zbieg okoliczności), którą zauważyłem ostatnio. Mianowicie to, że gdy nie używam systemowej "Galerii", to nie ma problemu - żadnych uszkodzonych zdjęć, "zwisów" telefonu. W zasadzie to już wcześniej miałem odczucie, że problem nasila się wraz z częstotliwością używania "Galerii", teraz to się chyba potwierdziło.
W nadziei, że to jednak jakimś cudem jest problem z kompatybilnością telefonu z dotychczasowymi kartami, wczoraj kupiłem kolejną. Tym razem jest to: Sandisk Moblie Ultra 16GB class 4. Jutro założę ją do telefonu i zobaczę, czy będzie dalej to samo, czy może problem zniknie. Niebawem poinformuję o efektach.