Jest większy problem. W wersji polskiej wiele rzeczy trzeba potwierdzać ręcznie, co sprawia, że idea Google Now bierze w łeb.
Przykład polski:
- Zadzwoń do Justyna.
Pojawia się okienko z wyborem osób i ich numerów telefonów, który trzeba wybrać ręcznie. Czy to jest jakiś żart?!
Przykład angielski (nie dosłowny):
- Call Justyna. (Tak, można mieszać języki!)
- Which contact?
- The first one.
- Which number?
- Mobile.
Telefon rozpoczyna połączenie głosowe. I tak to powinno działać!
(Test robiony z OSem ustawionym na polski, z dwujęzykowym Google Now, zapytanie wykonane jedno po drugim.)