Można potem jakoś założyć simlocka? Samsung może się przyczepić do braku simlocka. Chyba zapłacę te 77 zł w orange żeby zachować gwarancję.
EDIT: Ktoś pisał że niby Samsung się nie przyczepi ale jakoś nie mogę w to uwierzyć.
Dla świętego spokoju wydałbym te 77zł na zdjęcie simlocka w pełni "legalnie" bez utraty gwarancji. Zwróci się to przy pierwszej lepszej awarii jeśli odmówią jej usunięcia z powodu nieautoryzowanego zdjęcia simlocka.
Wystarczy, że ktoś w serwisie zobaczy, że masz logo Orange, więc simlocka na pewno powinieneś mieć. Poza tym mają na pewno swoje bazy danych, w których widzą czy telefon jest skierowany na rynek retail czy dla operatora i czy miał simlocka, jaki soft, itp.
Z ekonomicznego punktu widzenia lepiej dla nich będzie anulować Ci gwarancję i odesłać telefon niż wymienić np. płytę główną za xxx zł. Należy pamiętać, że Samsung to nie jest firma non profit ani organizacja charytatywna, żeby rozdawać ludziom nowe części, które kosztują, mniej czy więcej, ale kosztują.
Ja również mam simlocka na Orange ale go nie ruszam. W niczym mi nie przeszkadza. Telefon wziąłem razem z nowym numerem więc i tak go będę używał.
Pamiętaj: jeśli będą mieli możliwość z jakiegoś powodu odmówić Ci naprawy i nie ponosić kosztów to na pewno to zrobią. Wystarczy spojrzeć na firmy ubezpieczeniowe.