Witam, mam mega dylemat przy wyborze telefonu celowo o dość skromnym budżecie - max 300/350zł i liczę że do 10-tego pomożecie mi dobrze wybrać 😉
Potrzebuję telefon do pracy, pracuję na hali, warunki jak to w pracy fizycznej - łatwo o piasek w kieszeniach i takie tam, łatwo też o uszkodzenie telefonu np. zbicie ekranu itd., dlatego szukam jakiegoś low-enda by w razie najgorszego nie płakać 😉
Wymagania:
- nowy lub używany (ale w 100% sprawny i nie mający zbyt wielu rys bądź pękniętego ekranu)
- ekran od 4 do 4,5 cala (coś małego, na co dzień używam patelni 5,5 cala")
- bateria by wytrzymywała przynajmniej 1-2 dni średniego używania.
- slot na 1 sim choć fajnie jak by był dual-sim (obsługa pasma WCDMA Aero2 900MHz mile widziana, dual sim do max. 400zł)
-system od Jelly Bean wzwyż (nawet custom ROMy, byleby były dobre)
-RAMu jak najwięcej w tej cenie 😉
- no i najważniejsze - w miarę dobry zasięg.
Ostatnim telefonem jakiego miałem z tych popularnych znanych marek w Polsce to był htc Desire, nie śledzę zbytnio naszego rynku i stąd mój temat. Mógłbym zamówić sobie jakiegoś Chińczyka ale dla próby chciałbym coś od znanych marek.
Szukam coś w deseń np.:
LG L70.
Telefony które byłbym skłonny kupić:
- Galaxy Nexus (270zł w moim mieście), nie wiem czemu ale w wersji białej mi się podobał, specyfikacja średnia. Nie znam jednak plusów i minusów, zagłębię się bardziej jak ktoś go poleci 😉
-LG: kilka modeli typu L70 i pochodne np. L70 D325 (dual-sim). Funkcja knock code i podwójne tapnięcie do odblokowania/blokady ekranu by się przydała. Ogólnie jest pełno modeli typu L60 L50, Fino itd. i ciężko mi się połapać który z tych wszystkich tanich byłby najlepszym wyborem do max 350zł za używkę.
Jestem chętny wysłuchać innych propozycji telefonów.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi 😉
PS. Wybaczcie ścianę tekstu, nie umiem się określić w kilku słowach, wolę wszystko wyjaśnić by potem nie było pytań 😉