A to trzeba przez środek tym paluchem przejeżdżać?
[Dodano: 24.06.2015 - 13:33]
@@3mk_folie_ochronne
do kitu z tymi Waszymi foliami. Nakładanie tej folii to i tak koszmar.
1. mimo listków fit in bardzo ciężko dopasować folię do wyświetlacza, a już próba ich naklejania na obudowę bez poruszenia folii to wymaga licencjatu.
2. Jak już się przyklei te listki to później trzeba się mocować, żeby je odkleić przez co folia się podnosi do góry - to wymaga magisterium.
3. Ściereczka - miała być niepyląca i jest to chyba kłamstwo. Folię nakładałem w łazience po gorącej kąpieli gdzie pyłu było najmniej i faktycznie - pył nie osiadał za to zostawał z tej ścierki..
4. W ogóle miałem problem zdjąć tą warstwę 1 bo tak mocno jest to przyklejona - to wymaga doktoratu.
5. jak już nakleiłem to okazało się, że ciężko wypchać te bąble i został mi jeden mały na środku wyświetlacza i dwa mikroskopijne na brzegach.. nie ruszałem tego już bo jak ruszyłem drugi raz to jest tylko gorzej. - tu potrzebna habilitacja
6. Jak już się naklei to konia z rzędem temu kto jest w stanie bez podniesienia folii zdjąć warstwę 3.. jest tak mocno przyklejona, że trzeba i tak całą folię delikatnie unieść i oddzielić obie warstwy od siebie. Dopiero potem przykleić nieudolnie ponownie folię i zdjąć warstwę właściwą.. - tu potrzebna profesura 🙂
doszliśmy do tego, że aby nakleić Waszą folię trzeba być zaprogramowanym robotem, albo profesorem z tęgim umysłem i mega skupieniem.
Sama folia - ok choć złapałem przy tym montażu jedną małą ryskę.. :/ za to jednak odrobinę pogarsza dotyk nawet mimo przetarcia. Nie jest to taka tragedia jak miałem przy tm tanim chińskim szkle. Da się obsługiwać choć widać różnicę jak się próbuje stopniować siłę tapnięcia na dowolną ikonę.
nie wiem jak Wy to wszystko udoskonalacie, ale coś Wam to opornie idzie. Żona pół roku temu nakładała mi matte na moto g i te same problemy choć ona ma bardzo sprawne ręce i dobre skupienie.