Można to zrobić bo sam tak robię. Trzeba mieć przede wszystkim zrootowany system. Oczywiście ja to robię w Linuksie na desktopie, ale w Windzie też powinno dać radę jak się wgra stery do sieci po USB. Całość się nazywa reverse tethring. Robimy to tak:
1. Najpierw normalnie włączamy usb tethering w komórce.
2. W kompie zmieniasz ustawienia połączenia z dhcp na sztywne, czyli podajesz adres ip i maskę. Na Linuksie na desktopie wystarczy komenda:
sudo ifconfig usb0 <adres_ip_kompa> netmask <maska_podsieci>
3. Potem logujemy się do Linuksa na komórce, najlepiej za pomocą adb shell
4. Ustawiamy interfejs usb0 w komórce:
ifconfig usb0 <adres_ip_komórki> netmask <maska_podsieci>
5. Potem konfigurujemy bramkę, wyjście na świat w komórce
route add default gw <adres_ip_kompa> dev usb0
6. Ustawiamy adresy ip dnsów w komórce.
setprop net.dns1 <adres dns1>
setprop net.dns2 <adres dns2>
7. Na koniec udostępniamy połączeniu z komórką internet. W Linuksie wystarczy użyć iptables, albo jakiejś graficznej nakładki (polecam osobiście Firestarter). Windziarze powinni dać radę z udostępnianiem.
Gotowe. Można spróbować spingować cokolwiek w sieci z Linuksa na komórce. Dodatkowa przydatna komenda do Linuksa na komórce to netcfg. Służy do wyświetlenia konfiguracji interfejsów sieciowych.