Siemka!
Przeczytałem duużo opini osób, które twierdzą, a w zasadzie SĄ PEWNI że tylna szybka w xperi po prostu "sama z siebie pękła" bez ich ingerencji. Ale mnie to nie przekonuje, nic samo z siebie pęknąć nie może!
Pojawiają się opinie, jakoby te pęknięcia spowodowane były "różnicą temperatur" (zainteresowani wiedzą o co chodzi 😃).
Więc jak to jest? Powiedzmy, że jest sytuacja - siedzimy na FB+Messenger+Przegladarka i ewentualnie w tle GG, telefon złapał temperature na tyle wysoką, że jest wyraźnie "ciepły". Kończymy naszą sesje i kładziemy telefon na blat, który wiadomo - jest przyjemnie chłodny. A teraz lepiej kupcie popcorn, będzie się działo - nasz rozgrzany telefon, a właściwie tylna szybka, którą kładziemy na blat po kilku sekundach (?) pęka! "Piękny" wzór na kształt literki S rozciąga się na całą długość...
Chyba większość osób właśnie tak opisywało całą sytuację po której telefon za takie pieniądze wyglądał tak jak wyglądał...
Jak to jest w praktyce? Telefon wydaje się jak najbardziej w porządku, a tu takie niespodzianki od Japończyków..
Jeśli kupiłbym ten model, to musiałbym uważać na temperature po przyjściu z nadworu? Lekka przesada... Spotkaliście się z taką sytuacją, lub Wasi znajommi? Bo chciałbym kupić smartfon, a nie prostokąt delikatny niczym bobasek 😉