Żadnych problemów z kontaktami ani chińskimi znaczkami w H6 nie było - ale trzeba było wiedzieć, co poustawiać. Zresztą ja przez 'spolszczenie' rozumiem 'przetłumaczenie' - i to akurat było bardzo dobre (w porównaniu do innych 'chińskich' telefonów).
W H7 w ogóle tego problemu nie ma - po wyjęciu z pudełka nie widzę żadnej niestandardowej czynności, którą muszę wykonać, aby telefon nadawał się do użytku u nas. Duży plus, jak na chińczyka.
Nie wiem, co Ty oczekujesz po aparacie z komórki - ale z autofokusem ruchomych obiektów, to i dobre obiektywy w lustrzankach mają problemy. Ale rzeczywiście, mogłem wprowadzić w błąd - aparat bardzo szybko robi zdjęcia, ale nie jest to jednoznaczne z szybkim af. Samej pracy AF jeszcze się przyjrzę jutro. Tak czy inaczej - jakość nieporuszonych zdjęć jest bardzo dobra.
Jest opcja nagrywania w slow motion.
Cena nie jest tajemnicą - 530 za dostawę DHL z UK (bez cła). Czy ten telefon jest tyle warty? Zależy, co komu potrzebne - jeśli to ma być przede wszystkim dual sim z możliwie wieloma bajerami - to tak, cena jest ok. Jeśli dual sim nie potrzebujesz - to pewnie są ciekawsze opcje dostępne u nas.