W ciągu 4 dni testowałem telefon jak sobie poradzi w stanie czuwania bez działającej aplikacji "Doze". W 2 pierwszych dniach po ok. 10 godzinach spadek baterii wynosił 2 %, natomiast w kolejnych 2 spadek baterii po 12 godzinach wynosił tylko 1 %. Tak więc można powiedzieć, że wszystko wróciło do normy i niestety raczej na pewno winna całego zamieszania z dziwnymi spadkami % baterii podczas czuwania (np. w ciągu 6 godzin bateria spada o 3 %) jest aplikacja "Doze". Jak na razie też ustąpiły problemy z brakiem powiadomień dźwiękowych po np. paru dniach normalnego działania. Możliwe, że po części winna była też aplikacja "muzyka google play", która mi się "zawiesiła" w procesach cały czas pokazując, że "trwa ponowne uruchamianie" i dopiero wyczyszczenie danych aplikacji usunęło ten problem.
Ale za długo się nie nacieszyłem, bo już mój "kochany" android (lub aplikacje) zgotowały mi kolejny problem (pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz). Mianowicie średnio podczas przeglądania internetu schodziło mi w ciągu 30 minut 5 % baterii ... a dzisiaj tyle samo % baterii zeszło w ciągu tylko 20 minut przeglądania.
Zdarzył mi się pierwszy raz taki słaby wynik. Jedyną przyczyną, która mogła na to wpłynąć (tak mi się wydaje) to przeglądanie przez ok. 4 minut stron serwisu "tumblr.com" (są to blogi internautów). Pierwszy raz je przeglądałem na telefonie, te blogi mają to do siebie, że ładuje się tam "nieskończenie" dużo zdjęć, filmów, animacji. Przeglądarka się "pogubiła" i nie mogła ich przerobić, wszystko ładowało się powoli, zauważyłem wtedy właśnie szybszy spadek baterii. Podobnie dzieje się na przeglądarce stacjonarnej (firefox), potrafi się po paru minutach przeglądania "zamulić" i trzeba ją resetować lub czyścić "śmieci" (cookies, pamięć podręczną).
@Łukasz1403
Pamiętam, że pisałeś w jednym z postów, że Tobie trzyma dość długo bateria podczas przeglądania internetu ... jakiej Ty używasz przeglądarki ?