Witam.
Z gory przepraszam jeśli napisałem nie w tym temacie co trzeba ale jest juz a akcie desperacji ponieważ mój one s tak jakby umarł. A wiec telefon się wyłączył przy stanie baterii około 15% i ani drgnie. Probowalem wszelakich chwytów z guziakmi (hard reset i miękki reset) i zero efektu. Czytałem ze mogla paść płyta główną ale gdyby padła nie święciła by mi się pomarańczowa dioda a u mnie się święci. Rozebralem telefon żeby zobaczyć czy cos się prxepalilo ale niestety jak na moje oko nic z wierzchu nie widać i podejrzewać ze mogła paść bateria. Zapomnialem tez wspomnieć iz gdyby bateria była rozladowana do 0 to Migaly by mi ikony na panelu dotykowym a mi nie migaja i to mnie martwi bo to tez jest oznaka padniecia płyty głównej.. Jest kilka rzeczy które na to wskazują ale dioda się pali która tak jakby eliminuje padniecie płyty
Z gory dziękuje za pomoc