Nie ma co sie klocic o gwarancje ( nie mylic z reklamacja, dwa rozne pojecia).
Twoj punkt widzenia jest taki, ze Orange sprzedaje kod za 77zl, a jakis dobroduszna osoba za pare zl i i tak na tym zarabia - i tu wlasnie jest sek.
Orange jak i inne firmy od dawna stosuja ta sama taktyke, chodzi o zarabianie pieniedzy. Myslisz, ze sam kod w sobie kosztuje 77 zl, bo?:
Jeden dobrej klasy informatyk musi wydobyc teraz ten kod z czelusci wszechswiata i zajmuje mu srednio to pol godziny, czesc kasy dla niego, czesc dla Orange, bo tez musi zarobic?
Napisanie wiadomosci i podanie tego kodu, to koszta w okolicy 50 zl dla Orange + prowizja 22zl?
Samsung (kolejny podejrzany) wola sobie 50 zl za kod (bo jego informatyk potrzebuje na to 15 min, zeby wydobyc ten kod z czelusci wszechswiata plus 15 zl prowizja dla Samsunga) plus prowizja Orange 22zl.
Mysle, ze prawda jest bardziej trywialna niz to moze Ci sie wydawac. Taki kod tak naprawde nic nie kosztuje... To jest zwykly wymysl firm telekomunikacyjnych, a nie samych producentow telefonow. REKLAKUJAC produkt, nie mowie tu o gwarancji, mam pewne prawa, wpisanie jakiegokolwiek kodu, zwlaszcza w miejscu, ktore same sie pokazuje nie moze oznaczac utraty prawa do zlozenia reklamacji, gdyz wynika to ze zwyklego korzystania z urzadzenia.
Sytuacja podobna z dowodami zakupu: kazdy uwaza, ze bez paragonu nic nie da sie zalatwic, ale paragon to nie jedyny dowod zakupu, mozna napisac oswiadczenie (falszywe skladanie takich dokumentow jest karane). wiec ma taka sama moc prawna jak i zwykla kopia paragonu, ktora moglem rownie dobrze sciagnac z internetu, badz ukrasc koledze z pracy... - to ze mam paragon, nie oznacza ze jest on moim dowodem zakupu 🙂
[
Dodano: 23.07.2015 - 19:19]
Wracaja do meritum sprawy, zmienilem kilka kart sim w tym AERO2, wszystko dziala... Zrobilem reset do ustawien fabrycznych, simlock nie powrocil.
Mission completed 🙂
Sam telefon jest super, wszystko chodzi plynnie - zarowno interfejs jak i gry.
Wydaje sie troche ciezszy od Quantum4, i delikatnie trudniej go obsluzyc jedna reka... kwestia przyzwyczajenia. Plus za wlacznik z prawej strony.
Czasami mam uczucie jakby chcial mi wypasc z dloni, w tej kwesti Goclever go bije o leb 😛 Mogli by sie Japonczyki uczyc, od Chinczykow 😃
Bateria, taka sobie... ale jest za to moc, cos kosztem czegos. Zrobilem reset, wiec mozne sytuacja sie poprawi
Telefon kupilem uzywany od mistrzyni w crossie 😃 Polroczny, z gwarancja, zakupiony w Orange. Pzdr Zaneta 🙂