Witam, zastanawiam się nad sensem rozwiązania, jakim są case'y-okładki. No więc tak: tył chronią jak każde inne etui, ale przód? Dla mnie to wygląda w ten sposób, że jeśli mamy szczęście to przy upadku case się zamknie i nic się nie stanie, ale przy odrobinie pecha okładka może się nie zamknąć i ekran się rozwali mimo etui za ponad 100zł. Poza tym używanie takiego etui jest średnio wygodne; wyciągając taki telefon z kieszeni MUSIMY użyć drugiej ręki do otworzenia okładki. Nie mówiąc już o tym ze takie etui bardzo powiększa telefon.
Miałem kiedyś dość fajna okładkę do HTC One ale na szczęście ani razu mi nie spadł. Piszcie proszę w komentarzach wasze odczucia i uwagi dot. użytkowania takiego case'a i jak takie coś zachowuje się podczas upadku. Może jest to tak zaprojektowane żeby zawsze się zamykalo?
Nie ukrywam, że zastanawiam się nad zakupem tego case'a ponieważ:
1. Jest to jedyny case do Z3 który mi się podoba
2. Okienko to ciekawy i czasami użyteczny ficzer.