Założyłem ten wątek w ramach dyskusji godnego następcy naszej zetki.
Co było przed: (możecie czytać możecie nie, taka dygresja ode mnie)
Opowiem może swoją historię w poszukiwaniu teleofnu idealnego (dla mnie). Swoją przygodę z androidem zacząłem z moto Defy, telefon wodoodporny, taki pierwszy całkiem niedrogi lecz porządny telefon, taka bym powiedział Z compact od Moto. Potem przesiadka na S3 niby szybko niby fajnie, ale ramu mało, więc po roku zmiana na Note 2 i to było już coś. Telefon przy którym samsung czułem, że się postarał. Bateria, ekran, aparat, zarządzanie ramem, szybkość, niezawodność... bajka. 2 cudowne lata można by rzec 🙂. Ale poczciwy exynos z Note'a zdecydowanie odstawał od nowych flagowców. Więc uznałem, że 2 lata to i tak świetny wynik, a staruszek powinien już odpocząć.
Wybór pał na Note 4. I tak szybko jak go kupiłem tak go sprzedałem. Była to wersja z exynosem (był też snap do wyboru jednak teoretycznie wolniejszy). Aparat bajka, zwłaszcza w pomieszczeniach przy sztucznym/słabym świetle o czym później. Jednak bardzo kiepski zasięg, być może spowodowany wadliwym egzemplarzem, być może ten typ tak ma, bo widziałem wiele opinii, przeważyły o decyzji sprzedaży. W podróży telefon praktycznie nie miał kontaktu ze światem. Zalogowanie się na facebooka, nawigacja, przeglądarka, to graniczyło z cudem przy zawrotnych prędkościach kilku kb/s.
Szybka przesiadka na Z3 miedzianą i już jest lepiej... ale to wciąż okazał się pewien kompromis. Bateria na plus, 6h sot przy wifi to był standard, 2 dni użytkowania bez problemu, nigdy o ładowarkę nie musiałem się martwić. Szybkość również lepiej niż na note 4. Na minus niestety aparat, czy to pochmurny dzień, czy to pomieszczenie - zdjęcia tragedia. Sytuacje ratują trochę zdjęcia w dzień, jednak uważam że to aparat, który potrzebuje idealnych wręcz warunków. Tryb manualny to śmiech na sali, nie będę zwiększał ISO, by zrobić lepsze zdjęcie w nocy, zwłaszcza z takim szumem. Neutralnie ekran, naturalne kolory, filmy lepiej wyglądają na Z3 niż przejaskrawione tony skóry na Note 4, jednak kąty widzenia czasem bardzo irytowały.
Tak więc do meritum! (nie zmuszam do rozpisywania się o tym co kto miał, jak ktoś uzna temat za zbędny proszę po prostu się nie wypowiadać, w głównej mierze chciałbym podyskutować o aktualnej ofercie producentów, który telefon mógłby godnie zastąpić zetkę nie zabierając niczego, co uwielbiamy w niej (oraz poprawić to co nas irytuje)
Przeglądałem wiele recenzji, czy to polskich czy też zagranicznych i tak szczerze jedyne, co przykuło moją uwagę to LG G4, oraz Samsung GS6.
Zaczynając od samsunga teoretycznie perfekcja, lecz co skreśla go z automatu według wielu opinii to:
-bardzo słaby multitasking, 2 zasobożerniejsze aplikacje w tle i każda kolejna po prostu zmusza do zamknięciu którejś z poprzednich. Multitasking rodem z S3 lub gorzej...
-bardzo różnorodne SOT. Ile ludzi tyle wyników, od ludzi plujących sobie w brodę z czasami na poziomie 2-3h do magików z osiągami 6h SOT w głównej mierze podczas seansu filmowego. Średnia jaką zauważyłem to ok. 3,5h (Z3 byłaby gdzieś przy 50% baterii w tym momencie).
Pozostałe aspekty to w głównej mierze pozytywy, ale swierdziłem nie, nie ma co ryzykować. Ciekawostka - Note 5 mimo 4gb ram wygląda identycznie w kwestii zarządzania ramem. Bateria być może wydłuży się do 4-5h.
No i aktualnie mój faworyt - LG G4. Rozpiszę to co ogólnie przekonało mnie do tego telefonu (lub po prostu nie zniechęciło).
- wykonanie, według wszelakich recenzji mimo plastikowej budowy, nie trzeszczy, telefon jest dobrze spasowany. Dodatkowo obowiązkowo skóra na plecy (podobno czarna najlepsza bo na rogach niestety jak to naciągnięta skóra, ma prawo się wytrzeć co przy kolorowych odmianach daje ciemne, nieestetyczne ślady.
-aparat, cód miód malina bajka... od zdjęć w dzień z naturalnymi kolorami i świetną szczegółowością, przez optyczną stabilizację obrazu wspomagającą zdjęcia jak i nagrywanie filmów, aż po cuda z wykorzystaniem statywu lub jakiejkolwiek podpórki w nocy, wykorzystując długi czas naświetlania i niskie ISO. Tryb manualny zawiera wszystkie ustawienia włącznie z zapisem w RAW.
-ekran 5,5 cala 2k wysoki kontrast, głęboka czerń i wysoka jasność. Całość zamknięta z zachowaniem niewielkiego bezelu, czyli ramki dookoła ekranu. (dokładnie odwrotnie do polityki Sony 🙂 )
-bateria, myślę że szału nie robi, jednak średnie solidne 4,5h według opinii użytkowników przy mieszanym użytkowaniu lte/wifi - według mnie rezultat jest okej. Dodatkowo jest opcja quick charge (trzeba dokupić odopowiednią ładowarkę niestety, podobnie wygląda bezprzewodowe ładowanie, jednak obie funkcje istnieją).
Ogólnie LG starało się podobnie jak OnePlus wysłuchać opinii użytkowników i dopracować telefon z zachowaniem rozsądnej ceny.