Witam, dzisiaj mi wpadła mi do głowy taka luźna myśl... jakby tak podłączyć naszego dziadka GieTeka do głośników 2.1 i używać jako zdalne urządzenie Spotify Connect? Mój zabytek już ma i tak zdezelowaną baterie i nie trzyma nawet 5 minut, więc tylko leży w szufladzie i się kurzy a można by było zrobić z niego pożytek a i przy okazji jakoś ładnie pochować kable od głośników. Pytanie tylko, czy:
1) aplikację Spotify Music da się uruchomić na CM7?
2) czy dłuższe (np. 24h) podłączenie do ładowarki nie wywoła uszkodzenia sieci, czy samego uszkodzenia ładowarki?
3) czy układ muzyczny Swifta wytrzyma dość głośne słuchanie muzyki po kilka godzin dziennie? (zakładam, że będzie mniej, ale tak na zaś)
4) czy ew. istnieje super-lekki ROM, który pozwoli mi na uruchomienie Spotify Music (właściwie tylko ta aplikacja byłaby mi potrzebna)
Sam sprzęt służyłby mi jako takie Pi alike, tylko do Spotify.
Pozdrawiam.