Witam.
Korekta mojego poprzedniego wpisu. Ktokolwiek działa jeszcze na Lolipopie, niech w aplikacjach (uruchomionych) sprawdzi, czy nie ma przy niektórych komunikatu o ponownym jej uruchomieniu.
Telefony dostają totalnej czkawki, freezów.
Żeby było śmiesznie, przeinstalowałem na MIUI, Androium 6, Peekendroid 1.0, porządne czyste instalacje i jest to samo. Nie może to być już przypadek.
Na swoim zainstalowałem ROM na Andku 6.x.x i chyba jest ok. Gorzej, że nie można zobaczyć tych uruchomionych (6 nie ma już tej opcji w zakładce - aplikacje). Ale nic nie tnie, więc jest chyba ok.
Zaistalowane te same apki co w przypadku 5.
Chodzi plota z tego co czytałem, że któraś apka googla tak kaszani, ale nie bardzo wiadomo która.
Ps. Usługi Google Play robią krecią robotę. Zatrzymałem i jak ręką odjął, niestety przez to wiadomo co się dzieje. Kufa, co by można zrobić ?