No regulamin i jego akceptacja jest jakimś sposobem usankcjonowania anulowania gwarancji, tyle tylko, że aby uzyskać kod wystarczy podać jawne informacje (IMEI), do których ma dostęp nie tylko osoba nabywająca ten konkretnie egzemplarz. Wystarczy że wejdę do marketu i zrobię kilka fotek pudełek od telefonów z numerami IMEI, uzyskam kody jednocześnie pozbawię ludzi gwarancji?..
Myślę, że sprawa jest do wygrania nie tyle z producentem, ile ze sprzedawcą. Miałem znajoma, która w salonie franczyzowym pewnego operatora nabyła telefon. Marka mało istotna, operator także. Oddała telefon do naprawy gwarancyjnej, ale ten gdzieś wsiąkł. Właściciel salonu próbował się wykpić, że to serwis producenta zagubił urządzenie i żeby tam dochodziła swych praw i on ma to w d... Postarzenie kolesia i codzienne nagabywanie skończyło się tym, że oddał nowy. To sprzedawca wg polskiego prawa MUSI dać gwarancję i sądzę, że gdyby jakiś operator/sprzedawca próbował wykpić się z naprawy urządzenia na podstawie informacji od producenta, że uzyskano jakiś tam kod, którego nawet nie użyto do ingerencji w urządzenie, to sprawę dało by się wygrać.
@up
Można wymyślić taki scenariusz, że aby pobrać ten soft musisz kliknąć na "Akceptuje regulamin" na stronie producenta, a tam stoi, że samo poranie softu anuluje ci gwarancję, nawet nie musiał byś odblokowywać bootloadera.
Wychodzi na to, że gwarancja jest tak iluzoryczna, że prawie nie istniejąca. Na dodatek, nawet, jeżeli nie ściągnął byś softu, nie uzyskał kodu, nie zrobił nic takiego, co mogło by się przyczynić do uszkodzenia urządzenia, to w serwisie i tak mogą stwierdzić "zalanie"...