Cześć użytkownicy, specjalnie dla opisania mojego problemu założyłem tutaj konto, ponieważ nigdy nie spotkałem się z czymś takim. Xperia SP Android 4.3, nierootowany Orange. Akcja wyglądała w ten sposób: Posiadam w telefonie kartę microSD 16GB, na którą zapisywane są wszystkie zdjęcia robione aparatem. Przez dosyć długi czas wolne miejsce utrzymywało się na poziomie 70MB i aparat już nie chciał robić kolejnych bez zrobienia miejsca. Byłem 9 dni temu na ognisku gdzie zrobiłem jedno zdjęcie (nie pamiętam czy jakoś się zmieściło czy specjalnie coś usuwałem), tydzień temu tylko użyłem aparatu do zrobienia zdjęcia messengerem (nie wiem czy istotne bo nie sprawdzałem gdzie i czy w ogóle te zdjęcia się gdzieś zapisują) i parę dni nie zauważyłem nic dziwnego. Nagle z dnia na dzień nagle wolne miejsce na karcie pokazywało 1,06GB, wielki wtf, okazało się, że usunięty został cały folder 100andro. I nie mam pojęcia jak to możliwe, przecież aplikacja facebook (nieaktualizowana przez ponad rok) chyba nie posiada uprawnień do takich operacji, a ja nawet będąc pijanym raczej nie wpadłbym na pomysł usunięcia wszystkich ważnych dla mnie zdjęć. Pytanie brzmi czy jest to możliwe z poziomu urządzenia czy jednak zawiódł czynnik ludzki i po takim czasie nawet najlepsze komputerowe restorery nie przywrócą całego folderu z zawartością? Pozdrawiam