Bo opinia jest jak d., każdy ma swoją. Gdyby podsumować moje narzekania to okażą się to w większości rzeczy, które nie przeszkadzają przez większość czasu, no może poza tym, że coś jest nie tak z szyfrowaniem (przepraszam, niestety jeszcze nie testowałem porad i wskazówek z SELinux), ale te drobne wady tam są i nie ma co ukrywać, nic nie ma za darmo a telefon nie kosztuje niewiadomo ile.
Co do gorilla glass, na podstawie szkła z Motoroli Milstone śmiało mogę powiedzieć, że jest solidne. Przez ponad rok nosiłęm telefon w kieszeni z kluczami, bo miałem go dość i chiałem jak najszybciej wykończyć. Efekt tego jest taki, że mam całą metalową obudowę podrapaną, wszędzie farba odłazi a ekran ma kilka drobnych rysek, trzeba bardzo dokłądnie wypolerować ekran i patrzeć pod światło aby je dostrzec… więc to nie są bujdy, każde szkło da się zbić ale GG jest cholernie odporne na typowe uszkodzenia, zwykłego chińczyka z plastikiem można nawet paznokciem albo pierścionkiem na ręku niechcący zadrasnąć, tutaj nie ma takiej szansy.
Nie mniej na Spiricie mam folię, nie ze względu na rysy ale raczej dodatkową ochronę przed punktowym uderzeniem ostrym narzędziem, które mołoby się zakończyć pajączkiem. Tak szansa jest zawsze trochę mniejsza, poza tym zrezygnowałem z etui z osłoną ekranu bo jest niepraktyczne przy robieniu zdjęć (mam dosyć gimnastykowania się np. z klapką w Nexusie 7).
Co do GPS, startuje tak samo szybko jak w innych urządzeniach, które miałem do tej pory. Fiksa zdecydowanie dłużej szuka jeśli robi się to w zamkniętych pomieszczeniach – tak dla przypomnienia jeśli ktoś jeszcze o tym nie wie, a ma pretensje do całego świata, że mu wolno lub w ogóle nie działa w budynku. 😛
Co do baterii, wszystko zależy jak używasz, mi wystarczył na dwa dni do słuchania muzyki w pracy i około dwóch godzin przeglądania sieci i poczty. Wszystkie elementy, których aktualnie nie potrzebuje są wyłączone (GPS, BT, nawet WiFi włączam tylko jeśli używam, wydłuża czas zwłaszcza przez noc, kiedy telefon i tak do niczego nie jest używany).
Czyli znów typowo, wszystko w tym telefonie jest przeciętne ale zmiksowane w miarę zjadliwej kombinacji. Brakuje diody powiadomień ale za to jest ekran o przyzwoitej rozdzielczości. Gdybym miał wybrać drugi raz nie wiem czy znalazłbym coś lepszego za te same pieniądze, a wydawać więcej nie chcę bo to tylko telefon, ma dzwonić, mają działać apki do komunikacji, mam mieć możliwość zalogowania się na stronie internetowej banku, z rekreacyjnych rzeczy ma działać muzyka, czytnik książek i jakieś proste gry. Wszystko to działa i mieści się w skąpym budżecie, taniej można (od ręki i w sklepie, a nie na chińskim portalu) dostać tylko smartfony z dziadoską matrycą albo mega powolne, albo z jeszcze innymi mankamentami.
Ale tak, moje opinie są nastawione na wyszukiwanie wad, bo słodzenia na temat tych modeli mamy już wystarczająco dużo podczas gdy są to przeciętne słuchawki… Przykro mi, jeśli komuś robi się smutno z tego powodu, na pocieszenie powiem tylko tyle, że nie jest to przepłacony srajfon. 😉