Śmieszne są te porównania M9 do innych flagowców. Jaki to piekarnik, jakie zdjęcia, te zawieszenia przy animacjach, lagi, sragi itp.
Jednym słowem żal pupcię ściska. Jak dla mnie jedyna wada to trochę słaba dioda powiadomień.
Przy codziennym użytkowaniu, moc tego telefonu jest spokojnie aż za wiele.
I co ważne, nic zbędnego nie zostaje w pamięci. Drenowanie baterii?
Tak, ale w innych telefonach.
Nie korzystasz, bateria nie spada.
W innych tematach o P8, modny ostatnio, czy samsungi i sony, tylko się przewija, co mam zrobić żeby przez noc nie leciało 20%baterii??
I kiszka, nie wiadomo.
Tu wyciągasz z pudełka, na dzień dobry aktualka do Mm i leci.
Głupi dzwonek zadzwoni a tu w stereo i z basem, dialer bez najmniejszego laga, inaczej w niż powolnych nexusach. Cokolwiek włączając to tylko możliwości aplikacji decydują czy szybciej czy wolniej, a nie benchmarki, w których zresztą wynik 6-cio cyfrowy potrafi wykręcić, ale po co się cyframi podniecać skoro to w realu prezentuje.
Już było mówione że chyba specjalnie jadą po tej M9, wszędzie chejty. A to że htc jako firma lekko w dół pikuje, bo ponoć ich produkty nie są coś tam to inna bajka. Telefon śmiga jak talala i wygląda przy tym. Nie wspominając o wykonaniu.
Odpowiadając na pytanie wątku? Warto.
One M9