Mam blacka od 2 tyg. i powiem tak. Na fabrycznym launcherze jakos to smigalo chociaz krotko go uzywalem - moze z 1 dzien. Natomiast teraz telefon jednak niezle zamula na takich czynnosciach jak otwieranie appsow typu go contacts (musze czekac ok. 3-4s) natomiast same gry smigaja jak trzeba.
Najgorzej jest jak przytrzymam palec na pulpicie i przez to menu chce dodac skrot do aplikacji. Biore --> skrot --> aplikacje --> czekam ok 30-45s i dopiero wyswietla mi liste appsow. Swiezo po restarcie jest duzo lepiej, idealnie bylo dopoki NIC nie zainstalowalem i nie zflashowalem ROMu na v10b. Niewiem czyja to wina, jakiejs aplikacji, ROMu, ROOTa ?
Uzywam task managera i mam wolne od 50-150mb RAMu. Im wiecej appsow tym mniej ramu wolnego - wszystko co moge wrzucam na SD.
Live wallpaper = mniejsze lub wieksze scinki przy przewijaniu pulpitu i otwieraniu menu appsow. Zalezy od tapety. Testowalem mybechaHD, woda, ice galaxy.